W drodze. Po co to wszystko?

Czy kiedykolwiek czuliście, że w waszej głowie kłębią się bez składu i ładu niezliczone ilości informacji, wiedzy, przemyśleń i odczuć ? Tak, że z jednej strony myśleliście sobie – „wow, dużo wartości jest we mnie i mogę z tym wszystkim zrobić niesamowicie dobre rzeczy”, ale z drugiej strony ta mnogość i niepoukładanie powodowały, że w zasadzie staliście w miejscu?

Od jakiegoś czasu znacznie więcej czytam i staram się doświadczać nowych rzeczy. To w ostatnich miesiącach spotęgowało ten efekt. Mam w sobie „więcej”, ale nie przekłada się to na realne „bogactwo” w moim życiu.

Dlatego postanowiłem, że zacznę pisać i swoje treści publikować na blogu, gdyż w ten sposób zamierzam zapanować nad tym „przemyśleniowo-informacyjnym bałaganem”, co spowoduje że na koniec dnia będę mógł żyć lepiej, spokojniej, pełniej i osiągać swoje cele oraz zamierzenia będąc w zgodzie ze sobą i swoimi wartościami.

Piszę do siebie z myślą o sobie, jednak jestem przekonany, że publikowane przeze mnie treści mogą być również wartościowe dla innych osób i dlatego się nimi podzielę.

O czym zamierzam pisać ?

Zdrowie

W lutym 2025 roku skończyłem 42 lata. Spoglądając na statystyki długości życia Polaków, już ponad połowa mojego życia za mną. OK, staram się „prowadzić” dobrze, zwracając uwagę na to co pojawia się na moim talerzu, ćwiczę kilka razy w tygodniu, także mocno zredukowałem poziom stresu. Powinno to dać mi szansę na dłuższe życie w lepszym zdrowiu, jednak bardzo wiele mam w tym obszarze do zrobienia.

To jest jeden z moich obszarów pisania – zastanawiać się nad tym, jak żyć jak najdłużej w dobrym zdrowiu i wprowadzać w życie dobre nawyki prozdrowotne.

Niezależność

Nie mniej istotne jest również dla mnie jest budowanie własnej niezależności, czyli umiejętność która pozwoli mi na kierowanie swoim życiem, według moich własnych zasad, wartości czy wyborów. Niezależność jest dla mnie formą sprawczości – mogę podejmować decyzje i robić to, co zechcę.

Jednym z aspektów niezależności jest budowa własnego majątku – kapitału, którym dysponowanie ułatwi mi podążanie za moimi wyborami. Tak, pieniądze są ważne. Gromadzenie i inwestowanie majątku jest dla mnie ważne.

Niezależność jest też formą emocjonalnej autonomii – czyli stworzeniem takiego swojego wewnętrznego „ja”, które nie jest kierowane zarówno przez czynniki zewnętrzne – działania i opinie innych ludzi –  jak i wewnętrzne, które zostały wbudowane w moją osobowość na początku mojego życia, ale mi nie służące. To także „ja”, który potrafi być blisko w relacjach z innymi ludźmi, ale nie tracąc w tym siebie. Chcę nad tym pracować.

Mądrość

Zamierzam również pisać o szeroko pojętej mądrości, która dla mnie jest zdolnością do widzenia w głąb i z szerokiej perspektywy; umiejętnością podejmowania właściwych decyzji w określonych okolicznościach; sztuką zadawania właściwych pytań zarówno sobie jak i innym.

Przedsiębiorczość

Przedsiębiorczość rozumiem jako umiejętność podejmowania działań po to, aby aby osiągać zakładane sobie cele. Nie jest to stricte związane z prowadzeniem własnej firmy, ale szeroko rozumiane działania mające nam dawać to czego pragniemy, chcemy osiągnąć albo jest dla nas w danym momencie ważne.

Działanie. Systematycznie. Krok po kroku. Bez zbędnego zatrzymywania się. Uważam, że jest to jedna z najbardziej kluczowych umiejętności, które są nam niezbędne do osiągania tego, czego pragniemy.

Co dalej ?

Swoje teksty zamierzam publikować kilka razy w miesiącu. Da mi to wystarczającą ilość czasu i przestrzeni do tego, aby wejść głębiej w jakiś nurtujący mnie w danej chwili temat, wychwycić „fruwające” w mojej głowie przemyślenia oraz wiedzę i pokazać je w postaci tekstowej.

Jeśli to, o czym piszę, rezonuje z Tobą — daj mi o tym znać w komentarzu lub zapisz się do newslettera, by być na bieżąco. Chciałbym, abyśmy razem tworzyli tę przestrzeń.

Ściskam

Ziemowit